Ciasto drożdżowe z truskawkami i kruszonką

Przepis na puszyste ciasto drożdżowe z truskawkami i kruszonką. Aktualnie mamy sezon na truskawki, aż żal nie skorzystać. W okresie zimowym można je przygotowywać z brzoskwiniami z puszki, a jesienią ze śliwkami. Ciasto nie jest bardzo pracochłonne, ale na pewno czasochłonne. Aby wyszło idealne należy poświecić trochę czasu, niestety nie ma tutaj żadnej drogi na skróty. 

SKŁADNIKI: 

Zaczyn:

• 2 łyżki mąki 
• 50 g świeżych drożdży 
• szklanka mleka 
• 1/2 szklanki cukru
• cukier waniliowy 

Ciasto:

• 2,5 szklanki mąki 
• 2 jajka 
• 100 g masła 
• szczypta soli 
• 500 g truskawek 

Kruszonka:

• pół szklanki mąki 
• pół szklanki cukru 
• cukier waniliowy 
• 50 g masła 

W większej misce rozkruszamy drożdże, dodajemy cukier i cukier waniliowy i mieszamy do rozpuszczenia się drożdży. Następnie wlewamy podgrzane lekko mleko*, 2 łyżki mąki i dokładnie mieszamy, żeby nie było grudek. Odstawiamy w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką na minimum 30 minut**. 

Końcówkami od miksera, które przeznaczone są do wyrabiania ciasta, w misce miksujemy mąkę, sól, jajka i roztopione masło przez około 3 minuty. Następnie dodajemy wyrośnięty zaczyn i miksujemy na najwyższych obrotach aż do uzyskania jednolitej gładkiej masy. Trwa to około 6-8 minut. Ciasto będzie dość lepkie. Znowu przykrywamy je ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na 30 minut, a najlepiej na godzinę. Można też ciasto wyrobić ręcznie. 

W tym czasie mieszamy suche składniki na kruszonkę, dodajemy roztopione masło i mieszamy. 

Piekarnik nagrzewamy do 170-180 stopni. Blachę o wymiarach 28 cm średnicy smarujemy masłem i wykładamy na nie ciasto drożdżowe. Możemy natłuścić sobie ręce odrobiną oleju, żeby ciasto nie przyklejało się do dłoni i żeby można było je rozprowadzić na całej blasze. Truskawki pozbawione szypułek i przekrojone na pół układamy na cieście. Posypujemy przygotowaną wcześniej kruszonką i wstawiamy do piekarnika na 40-45 minut do suchego patyczka. 

* Mleko powinno być letnie, nie może być gorące bo drożdże nie wyrosną. 

** Zimą stawiam miskę przy kaloryferze, a latem wkładam do ustawionego na najmniejszą temperaturę piekarnika, zostawiając drzwi od piekarnika otwarte.